Ta strona jest właśnie dla Ciebie!
Twoje zdjęcie będzie brało udział w konkursie na top 5 najlepszych fotografii roku. By go przesłać przejdź do zakładki prześlij, lub kliknij tutaj.
Wchodząc w zakładkę galeria, wybierz interesujący Cię rok i podziwiaj!
Oczywiście, że tak. Wielu ludzi zajmuje się astrofotografią zawodowo, a próg wejścia jest bardzo niski. Wystarczy przecież telefon i bezchmurne niebo by zacząć.
Smartfon na sam start oczywiście wystarczy, ale im chcemy robić ciekawsze zdjęcia planet lub satelit to sam smarfon nie pomoże. Będziemy musieli zastanowić się nad kupnem teleskopu, najlepiej wraz z aparatem.
Niekoniecznie, najtańsze teleskopy zaczynają się od 500 zł. Niepolecałbym ich natomiast, gdyż zależy nam na jakości, więc na teleskopach lepiej nie oszczędzać.
Pewnie spotkałeś/aś się kiedyś z terminem zanieczyszczenie świetlne. W skrócie, w dużych miastach jest generowane tyle światła, poprzez np. światła drogowe, galerie handlowe czy biurowce, że nad naszymi głowami tworzy się łuna światła, która bardzo mocno utrudnia obserwację nieba. Więc nie trudno się domyślić, że trzeba wybierać miejsca słabo oświetlone z dala od skupisk ludzi i zabudowań. Nie bez powodu najlepsze zdjęcia Drogi Mlecznej w Polsce wychodzą w Bieszczadach.
Pionierem astrofotografii był John William Draper, który wykonał fotografię Księżyca w 1840 roku. Następnie jego syn, Henry Draper, w 1880 r. jako pierwszy sfotografował obiekt pozasłoneczny – Wielką Mgławicę w Orionie. Korona Słońca zaś została po raz pierwszy sfotografowana podczas zaćmienia Słońca 28 lipca 1851 roku. Dr August Ludwig Busch, dyrektor Obserwatorium w ówczesnym Królewcu, wydał instrukcje lokalnemu fotografowi Johannowi Juliusowi Friedrichowi Berkowskiemu, aby wykonał zdjęcie zaćmienia. Sam Busch nie był obecny na miejscu, ale wolał obserwować zaćmienie z pobliskiego miasteczka. Zaraz po rozpoczęciu maksimum zaćmienia, Berkowski przez 84 sekund naświetlał w ognisku teleskopu płytkę dagerotypową i po wywołaniu obrazu uzyskano koronę Słońca.
Teleskopy, teleskopy i jeszcze raz teleskopy. Zimna wojna między ZSRR a Stanami Zjednoczonymi popchnęła technologię dużo do przodu. Na początku XX wieku na całym świecie zbudowano teleskopy refrakcyjne i wyrafinowane duże teleskopy zwierciadlane zaprojektowane specjalnie do obrazowania fotograficznego, które przesuwały granice fotografii kosmicznej. W 1990 roku NASA wysłała na orbitę największy i najbardziej wszechstronny teleskop na świecie. Mowa tu oczywiście to Teleskopie Hubble’a. To dzięki niemu mamy piękne zdjęcia mgławic, czy galaktyk.
Oczywiście teleskopy będą rozwijane, jakość zdjęć stale będzie rosła, jak również nasze pojęcie o otaczającym nas kosmosie. NASA w niedalekiej przyszłości (18 grudnia 2021) planuje wysłać na orbitę teleskop Jamesa Webba, budowany w latach 2007–2021 teleskop kosmiczny do obserwacji w podczerwieni. Ma być następcą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Wart prawie 10 miliardów dolarów sprzęt będzie codziennie okrążać Ziemię w celu fotografowanie nieodkrytych jeszcze części tego nieznanego świata. Oprócz tego celami misji będą: obserwacje pierwszych gwiazd powstałych po Wielkim Wybuchu, badanie formowania się i ewolucji galaktyk, badanie tworzenia gwiazd i systemów planetarnych. Teleskop został nazwany na cześć nieżyjącego już Jamesa Edwina Webba, który był amerykańskim urzędnikiem rządowym, odpowiadał m.in. za realizację programu Apollo w NASA.